Corvine Fleur

Nayuki

O co chodzi i fabuła

Końcówka XX w. Francja.Duże ,stare miasto nieopodal Paryża.
Na pierwszy rzut oka ,miejsce jak każde inne.Jednak tak nie jest.Tym co odróżnia znany nam świat,od tego,jest powszechna obecność złych sił,które każdego dnia starają sie przejąć władzę nad Ziemią i wprowadzić terror.Ozywiśćie ludzie nie pozostają bierni.Na całym świecie powstały różne zakony i glidie,w których szkoleni są adepci do walki z demonami,wampirami i innymi zmorami.Leacross jest znane z jednego z najlepszych i najstarszych zakonów,L'Ordre de la Sainte Croix,który od wieków strzegł w nim porządku.Jednakże pewnego razu nastąpił w nim rozłam i zakon podzielił się na dwie części.Ailes de Corbeau,zajęli się opieką południowej i zachodniej części miasta.Roses en Verre,północną i wschodnią.Wydzielono także teren "neutralny" ,który należał do każdego zakonu i znajdował się w centrum Leacross.
I tak pozostało do dnia dzisiejszego.Oba zakony z czasem sie pogodziły,jednak nigdy nie połaczyły sie całkowicie ponownie.A społeczeństwo? Oczywiście akceptuje oba zakony,ponieważ zapewniają im bezpieczeństwo.Jednakże każdy adept i pełnoprawny łowca ,wychodząc poza obręb bezpiecznych murów ,czuje na sobie nienawistne spojrzenia ludu.Wzięło się to z różnych poltek rozpuszczanych w mieście i nie tylko.Według powszechnej opini ,zakony władają czarami i innymi niepojętymi dla zwykłych obywateli, rzeczami.Ten pogląd nie mija się całkowicie z prawdą...
Wcielamy się w role świeżo upieczonych łowców i ich niewiele starszych "kolegów".Naszym zadaniem jest oczywiście walka ze złymi mocami ...

***

W Roses en Verre i Ailes de Corbeau ,właśnie skończył się rok i adepci zostają przeniesieni z internatu do specjalnyh "akademików" dla młodych łowców.Każdy pokój jest 4-osobowy i nie ma podziału na wiek ,czy umiejętności.Oczywiście obowiązują tu najprzeróżniejsze zasady i obowiązki ,ale niewiele osób ma ochote sie do nich stosować.Zostaje wyznaczony także nowy Shami.

No to teraz objaśnienia,bo wiem ,że się przydadzą XD

Leacross- Jak wspominałam, jest to piękne, stare, a zarazem zadbane i duże miasto, którego stare domy i posiadłości skrywają nie jedną tajemnicę. Znajduje się ono niedaleko Paryża. Mieszkańcy jednak nie są przyjaźnie nastawieni do łowców i adeptów...
Roses en Verre- Jest to żeński zakon.W jego skład wchodzi:duży,stary kościół;hala ćwiczeń;łaznie;szkoła;internat;akademik zwany potocznie "Szklarnią";chatka Shamiego;hala ćwczeń;mała kapliczka;ogrody;stajnie oraz dom Rady.Pod jego ochroną znajdyje sie północna i wschodnia część Leacross.
~Rada-Jest to zgromadzenie najstarszych , najsilniejszych i najmądrzejszych łowców oraz sióstr zakonnych. Decydują oni o losach zakonu, terenów mu podległych i zadaniach przydzielanych młodszym łowcom. Jednym słowem mają pełną kontrolę i to oni decydują o wszystkim ,nie tylko w Roses en Verre, ale też w Ailes de Corbeau (Każdy zakon ma jednak osobną Radę)
~Szklarnia-miejsce do którego trafiają adeptki ,które skończyły szkołe.Pokoje są tam 4-osobowe.Jest kilka teorii ,dlaczego nazwano tak to miejsce.Pierwsza ,pochodzi od przezwisk młodych łowczyń-Kwiaty,kwiatuszki (rose-róża)Prawda jest jednak taka,że cały ten budynek jest wykonany z białego marmuru i pełno w nim okien,szyb i luster.
Ailes de Corbeau-Jest to męski zakon. Na jego terenie są te same obiekty co w Roses en Verre jednak ich akademik złośliwie ochrzczono jako "Ptaszarnia".
~Ptaszarnia-Duży budynek zbudowany z ciemnego drewna. Pokoje oczywiście 4-osobowe. Mówi się, że nazwa pochodzi od przezwiska dla łowców w nim mieszkających-Kruki.(corbeau-kruk)
Shami-Osoba mieszkająca w małej chatce znajdującej się na uboczu. Połączenie zielarza, doświadczonego egzorcysty, księdza i naukowca. Dostarcza on łowcom nowych wynalazków, potrzebne preparaty i potrzebne wiadomości. Dzięki zaklęciom i tylko jemu znanych czynnikach,Shami może mieć nawet 210 lat ,a wyglądać jak młodzieniaszek.

Specjalizacje łowców:

Wojownik-Walczy na każdy dystans. Broń zależy zwykle od jego umiejętności. Jest to też najniebezpieczniejsza specjalizacja,a niektórzy wojownicy potrafią dodatkowo wzmacniać swoją broń.
Egzorcysta-Specjalizuje się w odprawianiu egzorcyzmów. Wyzwala opętanych i osłabia demony oraz zmory poprzez cytowanie fragmentów Pisma Świętego. Walczy przeważnie na odległość.
Czarownik-Specjalizuje się w walce na odległość i w zwarciu. Są dwa typy czarowników. Pierwsi wykorzystują moc, by wzmacniać i ulepszać broń, niekoniecznie swoją. Drudzy bezpośrednio wykorzystują umiejętności przeciwko złym mocom.
Medyk-Osoba specjalizująca się w zielarstwie i medycynie.Przeważnie wspiera grupe z dystansu i leczy, gdy odniosą rany.Udziela tez wsparcia ofiarom i pokrzywdzonym.

Można wcielić się tez w rolę demona,bądz wampira.Taki bonus,by wzbogacić akcje. ;D.

Hierarchia z zakonach:

Zapewne, jak się już domyśliliście w każdej takiej organizacji panuje podstawowa hierarchia społeczna. Najważniejsze stanowisko zajmuje kardynał, następnie Rada i przełożona sióstr zakonnych,które opiekują się zakonami.Oczywiście są też i inne ważne osoby. W społeczności łowców, najważniejsze stanowisko zajmuje Główny Łowca i Krąg. W Kręgu miejsce zajmują najstarsi i najlepsi łowcy.
Na dodatek przydzielane są stopnie każdemu członkowi zakonu. Dawane są za każdy kolejny rok służby na przykład łowca z 5 letnim doświadczeniem posiada 5 stopień.
Jeszcze jeden mały szczegół...kiedy spotyka się kogoś nieznanego, lub starszego rangą łowcę, trzeba się pełnie przedstawić np:"Pierre Michaels starszy łowca 3 stopnia z Zakonu Ailes de Corbeau."

REGULAMIN:

1.Jeśli teraz się zapiszesz, bierzesz udział w opowiadaniu do końca.
2.Przekleństwa dozwolone,ale tylko jak ukryjesz je pod gwiazdkami ;3
3.Dodajemy KP w ciągu 24 h!
4.Zachowujemy pełną kulturę.
5.Nad postami piszemy imię postaci.
6.Czytamy WSZYSTKIE posty!
7.Jeśli przeczytałeś poprzednie podpunkty,załacz to do KP :,,Twoja obecność jest warunkiem mojego szczęścia"

LISTA POSTACI:

Dziewczyna 1(Nowa)-@Nayuki jako Evet Renne McLain
Dziewczyna 2(Nowa)-
Dziewczyna 3(Starsza Łowczyni)-

Chłopak 1(Nowy)-
Chłopak 2(Starszy łowca)-@puchalke jako
Chłopak 3(Shami)-@Khaazara jako Basile De Sauveterre

(Chciałabym ,by starsi łowcy mieli max.doświadczenie 2-3 lat)

WZÓR KARTY:

Imię i nazwisko:
Wiek:
Płeć:
Orientacja:
Charakter: ( Proszę nie tworzyć postaci idealnych ^^)
Wygląd: ( Dodatkowe rzeczy o których chcecie wspomnieć,a nie widać ich na zdjęciu )
Umiejętność/Specjalizacja:(Błagam,bez przesady -.-)

To obowiązkowo,ale możecie dodać jeszcze coś :3

P.S:

1.Na wypadek przeplatających się wątków itp. proszę uczestników o zaproszenie mnie do znajomych :3
2.Wszelkie wycieczki itp. proszę ,by były zgłaszane.
3.Jeśli przez dłuższy czas uczestnicy nie dodadzą ani jednego posta,wyślę upomnienie.

Moja Karta Postaci

Imię i nazwisko:

~.A więc,jesteś ciekaw jak mam na imie tak ??No dobrze.Rodzice nadali mi imie Evet Renne McLain..~

Wiek:

~.Nie wiesz,że kobiety nie pyta sie o wiek ?? Ale odpowiem.Już 17 lat żyje na tym świecie..~

Płeć:

~.*unosi brew*Nie widać,że jestem kobietą ??.~

Orientacja:

~.Hmy...nigdy nie pociągały mnie inne kobiety.Oznacza to,że jestem hetero.~

Charakter:

~.Cóż...ciężko jest się samemu opisać,ale postaram sie.Zostałam wychowana przez siostry zakonne,które znalazły mnie w opuszczinym i zniszczonym przez demony domu,dlatego od dziecka wpajano mi doktryny Zakonu.Mogę wyrecytować ci dowolny fragment biblii,bez żadnego problemu.Oznacza to,jak sie pewnie domyślasz,że mam świetną fotograficzną i słuchową pamięć.
Do egzaminów końcowych podeszłam rok wcześniej,za namową nauczycieli.Sama nigdy bym tego nie zaproponowała,bo nie jestem pewna własnych zdolnośći.Jednak według nich taka błyskotliwa,ambitna,inteligentna i utalentowana dziewczyna z potencjałem ,powinna wspomóc szeregi łowców jak najszybciej.Trochę się martwie,że nie podołam wyzwaniu,jednak jestem zdolna oddać życie za zakon i niewinnych ludzi.Bardzo dobrze znam pojęcie honoru.Nigdy nie zaatakuje nieuzbrojonego wroga,nawet jeśli będzie mnie to wiele kosztować.
Nigdy się nie spózniam,bo nie lubie kiedy zmuszam innych ,by na mnie czekali.Od pozostałych wymagam tego samego.Nie zaimponują mi dobra maternialne,tylko to co sobą reprezentujesz.Na mój szacunek musisz sobie zapracować.Nieznosze ,kiedy ktoś się wywyższa i mi rozkazuje,a o swoje zdanie walcze do końca i nie odpuszczam.
Wielkim szacunkiem darze starszych łowców i członków rady.Zawsze staram się więc przestrzegać zasad Zakonu.
Nigdy nie miałam chłopaka...może dlatego,że nie szukałam.Od dłuższego czasu trenowałam zawzięcie i czytałam księgi w biblitece.Ostatnimi czasy jednak przyłapuje się na myślach,że chciałabym przysłonić sobą komuś świat.Głupie prawda.No ale cóż,jestem kobietą i niepoprawną romantyczką.Uwielbiam czytać o róznych romansach i wyobrażam sobie ,co sama zrobiłabym w takiej sytuacji.Kwalifikuje mnie to pewnie również jako marzycielke.Tak.Zdecydowanie lubie marzyć.Odrywam się tak od szarej i brutalnej rzeczywistośći.
Chyba troche owijam w bawełne co ??Możliwe.*wybucha śmiechem*.No cóż czasem tak mam,że wpadam w poważny i oficjalny nastrój.Zazwyczaj tak jest przy obcych osobach,które ledwo znam.Kiedy jednak znajde się w towarzystwie zajomych i osób którym ufam,rozluzniam się.I to znacznie.Można powiedzieć,że pokazuje kawałek siebie.Sztywność gdzie odfruwa ,a zastępuje ją uśmiech i wesołość.W takim stanie mogę nawet wesoło podrygiwać do melodii,którą zaczne nucić sobie w głowie.
Troche to dziwne ,nie powiem.Wychodzina to,że jestem skomplikowaną osobą.Hah.Cicha i spokojna w stosunku do innych,jednak otwarta i przyjacielska osóbka,która w towarzystwie jest czasem wręcz szalona...
O powinnam też wspomnieć,że nie pije alkoholu.Mam niezwykle słabą głowe i po jednym kieliszku potrafie się upić.Koleżanki powiedziały,że gdy jestem upita :"Włącza mi się miłość."Niestety nie wytłumaczyły mi co to znaczy...a ja tak nieznosze niedomówień.Zdecydowanie wolę też otrzymać odpowiedz na swoje pytania,które często,ale niezby często zadaje.
Wspominałam już,że uwielbiam pomagać innym ??Nie ??No to teraz wiesz.
Kiedy widzę uśmiech na twarzy osoby,której pomogłam,odczuwam satysfakcję i poprawia mi to humor.Mam tez ręke do dzieci i zwierząt.Są taakie słodkie.Rety,rety,ale się rozgadałam.Myślę ,że wiesz już wystarczająco wiele na temat mojego charakteru.

Wygląd:

~.Jesteś ślepy,że nie widzisz ??No dobrze...skoro nalegasz...Jestem wysoką,bo około 184 cm. wzrosu,ciemną blondynką.Długie włosy związuje przeważnie w warkocz,ewentualnie dwa.Mam jasnę cere.Duże ,brązowe i błyszczące oczy dodaja mi uroku,tak samo jak długie nogi i krągłe kształty.Mało osób o tym wie,ale na plecach mam dużą szramę,którą nabyłam w dzieciństwe,a na kostce mam małe znamie w kształcie serduszka.~

Umiejętność/Specjalizacja:

~..Jestem specjalistką od wszelkiej broni wyprokukowanej.Jeśli dasz mi zdobycz najnowszej technologi,będe potrafiła się nią posługiwac juz po kilku minutach.Uczono mnie też walki wręcz i dysponuje niemałą mocą ,dzięki której wzmacniam swój sprzęt.Jednakże moją ulubioną bronią są dwie szpady,z którymi prawie nigdy się nie rozstaje..~

,,Twoja obecność jest warunkiem mojego szczęścia"

Khaazara

Imię i nazwisko:
Basile De Sauveterre
Wiek:
Nie wiadomo tak naprawdę, ile liczy sobie lat, a on sam przestał rachować, gdy skończył setkę... Jednak zapalczywie powtarza niczym mantrę, że ma lat osiemnaście. Z odsetkami.
Płeć:
Nie do końca na to wygląda, ale jednak męska.
Orientacja:
Beznadziejna, gubi się zawsze i wszędzie. A jeśli mowa o seksualnej, to gustuje w obu płciach.
Charakter:
Człowiek miły i raczej gadatliwy. Chwilami bywa niezręczny, nie zawsze wie, co powiedzieć. Stara się raczej wywierać pozytywne wrażenie na ludziach, jednak nie zawsze mu się ta sztuka udaje. Chętnie udziela pomocy innym, cechuje go raczej altruizm. Nie należy do osób specjalnie zamkniętych w sobie, choć stara się nie być zbyt nachalnym. Jest nieco wścibski i bardzo ciekawski, czasami także dziecinny. Często zachwyca się światem, lubi podziwiać i obserwować swoje otoczenie. Łatwo się jednak nudzi, potrzebuje ciągłych zmian, nawet takich najdrobniejszych. Czasami panikuje z byle powodu, jednak zazwyczaj zachowuje się bardzo spokojnie. Nietrudno go przestraszyć, jednak z zaskoczeniem bywa nieco gorzej. Ponadto, nienawidzi chamstwa, egoizmu i cwaniactwa. A także kłamstwa, sam jest raczej prawdomówną osobą.
Wygląd:

Mimo swego dość zaawansowanego wieku, wygląda jak młodzieniaszek i niewtajemniczeni rzeczywiście mogliby uwierzyć, że ledwo osiągnął pełnoletność. Bóg jeden wie, jakim miksturom to zawdzięcza i jak zdolny musiał być, skoro zdołał zatrzymać upływ czasu dla swojego ciała, w tak młodym wieku. Dość, że na jego facjacie nie można by dostrzec ani jednej, drobniutkiej, drobniusieńkiej zmarszczki, nawet gdyby użyć najdoskonalszej lupy i przytknąć mu ją do policzka. Włosy ma bardzo jasne i bardzo długie, oczy zaś bursztynowe. Tym, co najbardziej wyróżnia go z tłumu, jest ubiór. Jasne spodnie wpuszczone w wysokie buty, oraz dziwne rozpinane bluzki z dekoltami, to dla niego standard. I może nawet nie wyglądałoby to aż tak dziwnie, gdyby nie jego nierozłączny, zielony kapelusz z piórem, który wygląda niczym standardowe nakrycie głowy czarownicy i jest zapewne równie stare jak on sam.
Umiejętność/Specjalizacja:
Jest Shami, więc zioła to jego najlepsi przyjaciele, potrafi za ich pomocą tworzyć za równo leki, jak i trucizny. A także mikstury o zastosowaniu doprawdy różnorodnym, nieraz podchodzącym wręcz pod magiczne. Pierwotnie jednak był egzorcystą i żadna mara, ni demon nie są mu straszne. Nawet obudzony nad ranem po całonocnej popijawie, potrafi w stu procentach poprawnie wyrecytować jakikolwiek fragment Biblii. Uwielbia eksperymentować i prowadzić najróżniejsze badania, tworząc rzeczy, o jakich nie śniło się filozofom. Jego hobbym jest także wyszukiwanie informacji, na każdy możliwy temat, jeśli tylko wyda mu się on wystarczająco interesujący. Przy pomyślnych wiatrach, Basile jest także w stanie załatać powierzchowne rany lub nastawić pogruchotane kości. Natomiast kompletnie nie radzi sobie z używaniem jakiejkolwiek broni, pozostając w tej materii zwyczajnym słabeuszem. Nie potrafiłby nawet wystrzelić z łuku, nie trafiając przy tym własnej stopy.

puchalke

to ja starszego łowcę chcę :3

	Forum www.angeetdemon.fora.pl Strona Główna -> Opowiadania grupowe	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1